Reaktywacja Elwro - mały elegancki kalkulatorek

|



Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy i nad losem podumaj przez chwilę - pisała Wisława Szymborska mając na myśli poczciwy kalkulator.



Choć może się wydawać, że mając na koncie kalkulator programowalny, robienie kalkulatora prostego jest bez sensu, to mam pewne uzasadnienie. Dostałem kiedyś od wujka Unitrę Brdę 12U z zepsutą klawiaturą, której nie dało się naprawić, ale elektronika była w pełni sprawna. Leżało to w zapomnieniu nikt nie wie już ile lat, aż w końcu postanowiłem go rozmontować i zmontować po swojemu, co przy okazji jest projektem na zaliczenie z elektroniki :D Cele projektu były proste:
  • zapomnianemu gratowi przywrócić dawną świetność
  • zrobić możliwie mały i elegancki design
  • żeby fajnie wyglądał na półce obok swojego Wielkiego Brata
  • zrobić wszystko na płytkach jednostronnych bez żadnych zworek






Jak to jest zrobione?


Aby było wiadomo o czym piszę zamieszczam zdjęcie z boku.



Kalkulator składa się z dwóch płytek - głównej i klawiatury. Na płycie głównej znajduje się cała elektronika. Chęć uzyskania efektywnie wyglądającej konstrukcji piętrowej zobowiązuje do bardzo starannego dobrania elementów pod względem ich wysokości.

Elementy elektroniczne, zestawy prototypowe, Arduino

Zacznijmy od wyświetlacza - do jego otworków przylutowałem dobrze znane goldpiny i tak przegotowany wyświetlacz wetknąłem w ukośnie wlutowaną listwę. Ukośne zamontowanie wyświetlacza ułatwia odczyt, a ponadto stwarza dobre miejsce dla baterii. Aby bateria nie wysunęła się spod wyświetlacza, z dolnej strony płytki przykleiłem magnesik neodymowy.



Zamontowanie klawiatury to inna bajka. Piny są przylutowane do niej od strony miedzi. Jest to zadanie iście karkołomne, żeby przylutować je prosto. W sklepie piny sprzedają z taką czarną listewką - przepchałem piny tak aby listewka była blisko ich końców. Ułatwiło to lutowanie oraz wyciągnięcie listewki po lutowaniu. Co innego z trzema wolnymi pinami na dole tej płytki. Oj z nimi się namordowałem. Niestety urwałem taki pin łącznie z polem lutowniczym i potem miałem problem, żeby to poskładać do kupy. Po przylutowaniu wszystkich pinów zalałem je solidną porcją kleju. Goldpiny klawiatury nie wchodzą w listwę tak jak wyświetlacz, ale w... podstawkę DIL20 :) Listwa była za wysoka. Pociąłem jedną taką podstawkę i wyszło całkiem fajnie. Piny bliżej wyświetlacza mają długość 6mm, a te dalej od wyświetlałki mają 4,5mm. Klawiatura jest fajnie pochylona.



Na klawiszach jest folia z oznaczeniami. Wydrukowałem ją na drukarce atramentowej w lustrzanym odbiciu, dlatego że dzięki temu wydruk jest po dolnej stronie i użytkownik nie dotyka go paluchami. Dziurki robiłem w następujący sposób - w desce wywierciłem otwór 3mm (jak matryca przy wykrawaniu :)), a dziurki wytapiałem metalowym stożkiem, rozgrzanym na palniku gazowym. Dzięki otworowi w drewnie wszystkie otworki są równe.

Do spodu płyty głównej przykleiłem styrpoianowe paski z tacki po pierogach :)żeby kalkulator nie drapał stołu. Kalkulator jest pomyślany tak, żeby w każdej chwili dało się go rozmontować.





Ciekawostki


W oczy rzuca się pomarańczowy potencjometr. Po co on jest? Ustala on minimalne napięcie pracy. Jeżeli napięcie baterii spadnie poniżej wyznaczonego poziomu, wówczas na wyświetlaczu pojawi się literka L. Przy napięciu 3V kalkulator pokazuje fajne rzeczy :) różne przypadkowe rzeczy przewijają się rzez ekran :)

Kalkulator ciągnie ok 50mA. Bateria ma pojemność 200mAh. Prosty rachunek - 4 godziny pracy i po baterii. Aby trochę wydłużyć jej czas życia, po czasie wyznaczony przez układ RC wyświetlacz zostaje wygaszony i pokazuje jedynie minus na środkowej pozycji.



Kalkulator jest tak samo funkcjonalny jak dzisiejsze konstrukcje, ale udało mi się znaleźć mały błąd. Kiedy do liczby ujemnej będziemy dodawać 1 kilka razy, kalkulator będzie pokazywał:
-4
-3
-2
-1
-0 ?!

Kiedy nasze kalkulacje przekroczą moc obliczeniową kalkulatora, pokaże on C na znak, że liczba jest za duża do wyświetlanie. Kiedy liczba będzie za mała (tzn mniejsza od 0,0000001) pokaże on odwrócone C, w przeciwieństwie do współczesnych kalkulatorów, które w takiej sytuacji pokazują 0.

Rzućmy okiem na schemat



Jak widać, nie jest to żadna balszaja tjeknika. CEMI zaleca rezystory 1,2k ale chciałem dać 470 żeby wyświetlacz mocniej świecił. Dałem w końcu 510 bo takie miałem do dyspozycji.


Moduł prototypowy X3-DIL64

Spis zamienników


Liczydło
  • CEMI MC14007
  • CEMI MC14005 (ograniczona funkcjonalność)
  • CEMI MCY74007
  • MOS Technology MPS 7541 007

Sterownik wyświetlacza
  • CEMI UCY74548
  • CEMI UCY74549
  • ITT 548-SN

Wyświetlacz
  • CEMI CQYP-95
  • National Semiconductors NSA 1198

Jeżeli ktoś by chciał folię na klawiaturę to mam jeszcze dwie :)

Mały i wielki brat razem



To samo zrobili inni


Autor czeskiej strony NOSTALCOM wykonał replikę mojego kalkulatora. Nie miał do dyspozycji sterownika wyświetlacza, więc zbudował go z pojedynczych tranzystorów. Wyszło bardzo fajnie :) Pozdrawiam kolegę zza południowej granicy :)


Pliki do pobrania:
Materiały na temat:


Inne projekty


Kolega zxr4 wykonał podobny kalkulator na podstawie tego projektu.