Spis treści
Niedawno opanowałem metodę otwierania układów scalonych bez uszkodzenia krzemowej struktury. Będę systematycznie wrzucał zdjęcia różnych ciekawych wynalazków, a na pierwszy ogień idą polskie scalaki wyprodukowane przez CEMI. Co w nich jest? Ano mogą być różne niespodzianki, które sprawiają, że polskie układy scalone rzeczywiście są jedyne w swoim rodzaju.
Poszukuję innych układów z CEMI do otwarcia i sprawdzenia, co jest w środku. Ze względu na unikalność scalaków LSI otwieram jedynie układy uszkodzone, z wyłamanymi nóżkami, podrapane. W szczególności szukam polskich kwiatków. Jeżeli posiadasz taki lub inne scalaki z CEMI - pisz do mnie
Kalkulator MC74007
Jest to jeden z pierwszych kalkulatorów produkowanych w Polsce. Na obudowie brakuje oznaczenia daty, ale zachowała się dokumentacja z 1980 roku, w której MC74007 był oznaczony jako przestarzały i zastąpiony przez MC14007. Ot, zmiana jednej cyferki. Funkcjonalnie te układy są identyczne, ale my możemy teraz sprawdzić, czy ich struktury zmieniły się z czasem.
Od razu podejrzanie wygląda obudowa tego scalaka... Wygląda jakby ktoś ścierał oryginalny napis i wydrukował inny. Czyżby układy były jedynie przemalowane? Zobaczmy co jest w środku... zwracam uwagę na narożniki struktury. Jest tam logo MOS Technology! W innym narożniku jest numer 7541! A to niespodzianka! W "licencjonowanej kopii" siedzi oryginał, którym jest MOS MPS 7541 007.
Kalkulator MC14007
Następny okaz to nowsza wersja MC74007 czyli MC14007. Wyprodukowano ją pod koniec 1988 i zamontowano w kalkulatorze Elwro 144 z kwietnia 1989. Po wyjęciu struktury okazało się, że jest ona wyjątkowo niewyraźna, szarno-bura i niewiele widać. Nie wiem, czy popełniłem jakiś błąd podczas otwierania układy czy może tak już jest.
Cóż my to widzimy? Rozmiary struktury są identyczne jak w powyższej, produkowanej kilkanaście lat temu lub więcej. Jednak w narożnikach widnieją napisy ITE (Instytut Technologii Elektronowej) oraz CEMI! A więc układ jest "swój"! Niewiele widać, jednak obserwując wyprowadzenia pinów na obrzeżach struktury, można podejrzewać, że te kalkulatory z CEMI i MOS Technology różnią się jedynie logiem producenta i niczym więcej. Niestety...
Znalazłem ciekawy wspomnienia pracownika Elwro, Zbigniewa Gałgańskiego (
link), który zaprojektował kiedyś układ kalkulatora. Nie wszedł on do produkcji, ponieważ CEMI kupiło wcześniej MOS MPS 7541 007, jednak pracownicy CEMI mieli problem ze zrozumieniem, jak ten układ działa. Może dlatego przez tyle lat nie widać było postępu nad tym układem? Był montowany przede wszystkim w Elwro 144, który miał wyświetlacz VFD. Wyświetlacz VFD potrzebuje sterowanie wysokonapięciowego rzędu 30V na segmenty i siatki. W tym celu stosowało się kilkadziesiąt buforów z tranzystorów i rezystorów. Czy naprawdę w CEMI nikt nie potrafił tak zaprojektować scalaka, by wyeliminować kilkadziesiąt niepotrzebnych elementów? W zachodnich rozwiązaniach już w latach '70 dało radę podłączyć VFD wprost do układu scalonego bez żadnych dodatkowych buforów.
Przetwornik analogowo-cyfrowy MRY7906
A teraz gratka dla kolekcjonerów! MRY7906 czyli polska wersja ICL7106 formy Intersil - szlagierowy układ, od 30 lat do współczesnych czasów nieprzerwanie stosowany w multimetrach i sprzęcie pomiarowym. Przystosowany do wyświetlacza LCD zintegrowany przetwornik, prawie System-On-Chip, do którego wystarczyło dodać kilka elementów dyskretnych. W Polsce te układy były produkowane bardzo krótko i są rzadsze nawet niż nasz rodzimy procesor MCY7880. Na usprawiedliwienie dlaczego otworzyłem taki unikat - miałem dwa, z czego jeden był niesprawny.
Jest napis ITE CEMI! Jednak jest w tym scalaku coś dziwnego - na strukturze jest bardzo dużo niewykorzystanego miejsca. We wszystkich układach jakie widziałem, zawsze projektanci starali się tak wszystko poupychać, by struktura miała jak najmniejsze wymiary i tym samym, by była jak najtańsza. A tu taka rozrzutność!
Dla porównania ICL7107 produkowany przez Wingshing, ale układ pochodzi ze współczesnych czasów. Jak widać poniżej, powierzchnia struktury krzemowej została wykorzstana maksymalnie, tak aby nic się nie zmarnowało.
Polski procesor MCY7880
MCY7880 był jedynym mikroprocesorem produkowanym w Polsce. Oficjalnie jest to klon amerykańskiego Intel 8080 i jest w nim w 100% zgodny. Pewnie niektórym zaraz włos się na głowie zjeży, ale rozdziewiczyliśmy również i taki relikt, aby wystawić jego bebechy na widok publiczny.
Na pierwszy rzut oka scalak wygląda porządnie. Powierzchnia struktury wykorzystana w całości, nic się nie marnuje tak jak w MRY7906. Po prawej widać pola testowe - to te małe kwadraciki, do których nie były dołączone druciki łączące strukturę z nóżkami. Zobaczmy dokładniej narożniki struktury, gdyż są na nich pewne napisy. W lewym dolnym narożniku jest...
123456?!?!?! Co to ma być? Odliczanie jakieś? Poniżej jest
222 21. Nie mam pojęcia, cóż to może oznaczać. Może któryś z czytelników ma jakąś hipotezę?
W prawym dolnym narożniku jest jeszcze inna niespodzianka... Napis
580BM80... co to w ogóle jest?!
Nie mając pomysłu, jak rozszyfrować nic nie mówiące oznaczenie, wpisałem
580BM80 na google i znalazłem...
A to ci niespodzianka... klon amerykańskiego procesora firmy Intel w rzeczywistości ma strukturę wyprodukowaną w Związku Radzieckim! Poszukajcie na Google Images, znajdziecie nawet zdjęcie struktury tego scalaka.
No nic, miałem nadzieję zobaczyć na polskim procesorze logo ITE CEMI, a tu taka niespodzianka.
Zegar LCD MC1203
Kolega zipzap przysłał kolejną strukturę rzekomo MCY7880. Mimo że struktura pękła to da się z niej odczytać różne rzeczy.
Przede wszystkim bije w oczy napis
ITE CEMI MC1203!!!!!! Ktoś się chyba pomylił i wydrukował zły napis na obudowie. Zamiast procesora, w tym układzie siedzi... zegarek! Otóż MC120x to rodzina układów zegarkowych, a MC1203 przeznaczony jest do zegara z wyświetlaczem LCD, obsługuje funkcje datownika, zegara i budzika.
I co tu widać? Na górze struktury są trzy poziome linie "grzebieni". Prawdopodobnie to szereg przerzutników T służących jako licznik zegara. Piny na górze oraz w górnej części z prawej i lewej mają dodatkową bramkę, a do każdej z tych bramek dochodzi jakaś linia. Pewnie są to bramki XOR, czyli mamy tu typowe rozwiązanie do sterowania wyświetlacza LCD. Wszystkie bramki sterowane są sygnałem BACKPLANE, który jest wyprowadzony na jeden z pinów po prawej stronie, ale jest on wyłamany i go nie widać.
Porównywałem to z 580BM80, który siedział z poprzednim MCY7880 - struktury w ogóle są niepodobne. Radziecki procesor jest większy i jest wykonany z zdecydowanie mniejszej technologii.
Spis treści