Decybele w elektronice

|

Strona przeniesiona na nowy adres:
extronic.pl


8 komentarze :

Anonimowy pisze...

dzieki swietny artykul

Anonimowy pisze...

Kolego, naprawdę potrafisz tłumaczyć techniczne tematy mniej obeznanym ludkom. Życzę więcej takich artykułów i rozwoju bloga. A w przyszłości może i książki...

Anonimowy pisze...

Ten artykuł to pierwsze źródło, na podstawie którego uczyłem się owych decybeli. Swego czasu na studiach mieliśmy laboratoria z EMC, wówczas właśnie trzeba było poznać "miarę logarytmiczną". Były materiały udostępnione przez wykładowcę, ale ich objętość na początku przytłaczała - obszerne wyprowadzenia wzorów. Tym sposobem trafiłem na ten wpis i - od czasu do czasu - wracam do niego po dziś dzień. Dzięki temu stwierdziłem, że tak naprawdę - przynajmniej na początek - trzeba znać logarytmy (działania z nimi związane), no i na tej podstawie można korzystać z decybeli. Jak się okazało nie jest to trudne, w wielu przypadkach ogranicza się do znajomości dwóch podstawowych wzorów - jednego dla napięcia i prądu, drugiego dla mocy.

Podsumowując - dobry artykuł, przyda się niejednemu początkującemu, albo komuś, kto chce sobie decybele przypomnieć :)

Anonimowy pisze...

gosciu, stawiam browarka!!!!! wreszcie zakumałem o co chodzi!!!! pozdrawiam wszystkich studentow uczacych sie na egzamin z elektroniki analogowej

Anonimowy pisze...

Nie podoba mi się ten ostatni wykres - źle w nim jest oddany sens dekady. Dekada nie odpowiada "różnicy o 10" a "stosunkowi (ilorazowi) 10". Gdyby ten dwukrotny wzrost odbywał się od roku 201 do 2010 to dopiero wówczas możnaby mówić o nacyleniu 6dB/dec. Chyba, że to taka żartobliwa gra słów - wtedy wszystko zrozumiałe.

Dominik Leon Bieczyński pisze...

...no oczywiście że gra słów......

Anonimowy pisze...

Masz błąd w tabelce z przelicznikiem 12dB na P.

Dominik Leon Bieczyński pisze...

Ups! faktycznie :)

Prześlij komentarz

Skomentuj!